Trochę inaczej niż zwykle, bo albumowo. Koleżanka, która zobaczyła mikołajkowy prezent dla innej (też pokażę!) też sobie zażyczyła sobie album. A nawet dwa, bliźniacze. Najpierw pokazuję zielony (ale tylko niektóre strony), zdjęcia fioletowego grzecznie czekają na swoją kolei. Użyłam trochę papieru ILS z kolekcji Herbaciany Ogród, papierów K&Company i kwiatków z Scrap.com.pl.
Zdjęcia robione moim nowym Nikonem D3000, który dostałam jako prezent osiemnastkowy, chociaż oficjalnie do moich urodzin jeszcze jakieś dwa tygodnie
No to jedziemy z tym koksem:
A na ostatnim zdjęciu kawałek fioletowego się załapał 😉 :